sobota, 14 stycznia 2012

szałowe cuda szalowe

Z tym akcesorium dane było mi się zetknąć dzięki mojemu chłopcu, któremu owo precjozo dorzucone zostało gratis do płaszcza (po mojej reakcji spoczęło na dnie szafy na wieki wieków).
Od tej pory widzę je wszędzie, dlatego chciałabym przedstawić je i Wam.

Szal jak marzenie, fantazji spełnienie!


jeśli chcesz zostać rasowym plackiem, polecam ten ałtfit.



Wykonane z akrylu, w różnych odsłonach kolorystycznych, męskie, damskie i dziecięce podbijają polski rynek.
A skoro jesteśmy przy rynku, jeśli znajdzie się tu amator gier miejskich, polecam mu zabawić się w 10 rundek dookoła ratusza i liczyć osoby noszące pasiasty przedmiot moich zachwytów.

2 komentarze:

  1. Nie spoczął na dnie szafy :P Jeszcze leży na wieszaku, aczkolwiek nie dane mu już będzie na mojej szyi zawisnąć :) Nowy jest lepszy i cieplejszy!

    Podoba mi się określenie 'rasowy placek' :P

    OdpowiedzUsuń